Dłuższy czas na popularnym polskim serwisie rejestratora domen istnieje realny proceder przestępczy polegający na bezprawnym pobieraniu prowizji za wybór operatora płatności. Niezależnie od tego, jaka jest kwota płatności – nazwa.pl pobiera zawsze 9.84 zł brutto opłaty dodatkowej. A to już jest łamanie prawa, o czym przeczytacie poniżej, jak również dowiesz się jak szybko odzyskać te nadpłaty za okres nawet 2 lat wstecz.
Łamanie prawa – oszustwo nazwa.pl?
Opłata dodatkowa za wybraną formę płatności, która przekracza wartość samego zamówienia i nie jest jasno wskazana klientowi przed zakupem, nie jest zgodna z polskim prawem konsumenckim i może być uznana za praktykę nieuczciwą lub wręcz naruszającą przepisy.

Regulacje w polskim prawie – prowizja za wybór formy zapłaty
Przedsiębiorca nie może żądać od konsumenta opłaty za wybraną formę płatności, która przewyższa realny koszt ponoszony przez niego z tego tytułu (art. 383 Kodeksu cywilnego).
Opłaty za takie formy płatności jak BLIK, PayByLink czy szybki przelew są dozwolone tylko w wysokości nieprzekraczającej prowizji operatora płatności; każde zawyżenie – zwłaszcza opłata zupełnie oderwana od kosztu – jest zakazane.
Wymóg informacji dla konsumenta – informacja dopiero przy wyborze płatności
Przedsiębiorca musi wprost poinformować klienta o każdej dodatkowej opłacie przed złożeniem zamówienia i wyraźnie uzyskać jego zgodę; opłaty „ukryte” lub przedstawione dopiero w ostatnim kroku procesu zakupowego mogą być uznane za nieuczciwe praktyki lub klauzule abuzywne, które nie wiążą konsumenta z mocy prawa.
Działania obronne przed oszustwem ze strony nazwa sp. z o.o.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) monitoruje tego typu praktyki i może ingerować, gdy przedsiębiorca pobiera nieuprawnione opłaty lub nie informuje o nich klientów. Każdy z Was może dokonać zgłoszenia do UOKiK na stronie https://uokik.gov.pl/ograniczanie-konkurencji-zglos-naruszenie.
W przypadku naruszenia przepisów konsument ma prawo dochodzić zwrotu nienależnie pobranych opłat i zgłaszać sprawę do Rzecznika Praw Konsumenta
Nawet jeśli operator płatności (np. Stripe, Przelewy24, BLIK) nalicza prowizję, zazwyczaj jest ona znacznie niższa niż te pobierane arbitralnie przez niektóre serwisy, nie powinna przekraczać realnych kosztów (najczęściej to do 2 zł przy mikrotransakcjach, tymczasem 9,84 zł pobierane przez nazwa.pl przekracza ten próg wielokrotnie).
Nazwa.pl (nazwa sp. z o.o.) korzysta bezpośrednio z Przelewy24 – wysokość prowizji
Firma NAZWA Sp. z o.o. działająca pod adresem strony nazwa.pl korzysta bezpośrednio z operatora płatności Przelewy24, dlatego jest nam łatwiej policzyć jaka jest rzeczywista prowizja za wybór konkretnego operatora płatności. W przypadku BLIK jest to kwota 1.29% wartości faktury + 30gr, a więc w przypadku faktury o wartości 2.46 zł brutto realny koszt poniesiony przez Nazwa.pl przy wyborze formy płatności BLIK wynosi 0.34 zł!
0.34 zł brutto vs 9.84 zł brutto – jak odzyskać wyłudzoną opłatę przez nazwa.pl?
Nic prostszego, wystarczy wysłać wiadomość na adres email kontakt@nazwa.pl podając w wiadomości następujące informacje:
Tytuł:
Nakaz zwrotu różnicy w bezprawnie pobranej opłacie za wybór operatora płatności
Treść:
W związku z zakupem usługi/produktu w dniu … na kwotę …, stwierdzam, że do ceny zamówienia została naliczona dodatkowa opłata za wybraną formę płatności (np. BLIK) w wysokości …, która przekraczała cenę nabywanej przeze mnie usługi/produktu.
Zgodnie z art. 383 Kodeksu cywilnego „sprzedawca nie może pobierać od konsumenta opłaty za wybraną przez niego formę zapłaty przewyższającej koszty ponoszone przez sprzedawcę w związku z tą formą zapłaty”. Otrzymana opłata w wysokości …. zł brutto znacznie przekracza standardowe koszty obsługi płatności tego typu.
Niniejszym żądam niezwłocznego zwrotu kwoty pobranej ponad rzeczywisty koszt obsługi płatności oraz zaprzestania stosowania tej praktyki wobec innych klientów.
Proszę o odpowiedź na niniejszą reklamację w terminie 14 dni od jej otrzymania. W przypadku nieuwzględnienia reklamacji rozważę skierowanie sprawy do Rzecznika Praw Konsumenta oraz UOKiK.

Powyżej przedstawiamy zrzut ekranu z korespondencji z Nazwa.pl – pamiętajcie, musicie walczyć do upadłego, będą próbowali Was omamić regulaminem – nie dajcie się i odzyskajcie swoje pieniądze!
Firma nazwa.pl dolicza klientom dodatkową prowizję za wybór popularnych metod płatności, takich jak PayU czy Przelewy24. Jest to działanie niezgodne z prawem, naruszające prawa konsumentów i stanowiące próbę obejścia obowiązujących przepisów.
Na czym dokładnie polega problem?
Podczas finalizowania zamówienia w nazwa.pl klient staje przed wyborem formy płatności.
- Jeśli wybierze przelew tradycyjny, nie ponosi dodatkowych kosztów. Wiąże się to jednak z opóźnieniem – zamówienie zostanie zrealizowane dopiero po ręcznym zaksięgowaniu wpłaty.
- Jeśli wybierze szybką płatność za pośrednictwem operatora (np. PayU lub Przelewy24), system automatycznie dolicza dodatkową prowizję.
Co istotne, „przelew tradycyjny” również jest obsługiwany przez Przelewy24. Oznacza to, że nazwa.pl pobiera de facto prowizję nie za korzystanie z operatora, ale za to, że klient chce skorzystać z szybszej formy płatności i natychmiastowej realizacji zamówienia.
Dlaczego ta praktyka jest niezgodna z prawem?
Działanie nazwa.pl to próba obejścia przepisów zakazujących pobierania tzw. surcharge.
Zgodnie z dyrektywą PSD2 (Payment Services Directive 2) oraz implementującym ją polskim prawem (ustawa o usługach płatniczych), przedsiębiorca nie może żądać od konsumenta dodatkowych opłat za korzystanie z określonego, popularnego sposobu zapłaty (jak karta płatnicza, BLIK czy szybki przelew).
Firma nazwa.pl sprytnie ukryła tę niedozwoloną opłatę pod nazwą „opłata za wybór bramki płatności”, co ma na celu jedynie wprowadzenie konsumenta w błąd.
Wnioski i ostrzeżenie
Stanowisko Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) jest w tej kwestii jasne i wielokrotnie potwierdzane: pobieranie dodatkowych opłat za wybór standardowej formy płatności jest naganne i niezgodne z prawem.
Praktyka stosowana przez nazwa.pl to próba obejścia tych przepisów. Jest to działanie niedopuszczalne, które powinno zostać zgłoszone do UOKiK.